Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zawartość wapnia w serze
#1
Właśnie wyczytałem b.ciekawą IMHO informację:
Otóż żółty ser zawiera ok.80% całkowitej ilości wapnia zawartego w mleku przeznaczonego do jego wykonania,reszta tj. 20% zostaje w serwatce.
Dokładnie odwrotne proporcje są przy produkcji twarogu.
20% wapnia zostaje w twarogu a 80% odpływa z serwatką . :ksiazka:
Odpowiedz
#2
... a co ciekawe, żywieniowcy polecją spożywanie twarogów, ponieważ biodostepność zawartego tam wapnia jest wyższa niźli wapnia w serach dojrzewających.

To takie ciekawostki jeszcze z czasów akademickich:big:
Odpowiedz
#3
Czy dobrze rozumiem ,że to iż w jakimś produkcie jest duzo danego składnika to wcale jeszcze nie znaczy że jego postać pozwala na przyswojenie go prrzez organizm.
Innymi słowy jeśli np. z tycn 20% wapnia z twraogu możemy przyswoić 95% to i tak będzie w sumie więcej niż te 80% wapnia z zótego sera z których np. tylko 2% będziemy mogli wykorzystać?
Odpowiedz
#4
Otóż to :D
To tak, jak z witaminą C w tabletkach. Nie od dziś wiadomo, że zdolność jej przyswojenia jest znikoma.
Odpowiedz
#5
Cytat:Wysłane przez huanghua
... a co ciekawe, żywieniowcy polecją spożywanie twarogów, ponieważ biodostepność zawartego tam wapnia jest wyższa niźli wapnia w serach dojrzewających.

W wywiadzie z 21.10.2006 (Wysokie Obcasy) dr inż. Antoni Pluta, technolog żywności z Zakładu Biotechnologii Mleka SGGW mówi:
" Biały ser i twarożki to dla mnie nieporozumienie żywieniowe.
...Polacy, a szczególnie dzieci, zwykle jedzą codziennie dużo białka i aż o połowę za mało wapnia, bo mama wierzy, że twaróg jest zdrowy! Poza tym, twaróg jako jedyny wśród produktów mlecznych ma za dużo białka w stosunku do wapnia. A nadmiar białka podwyższa kwasowość moczu, co powoduje wypłukiwanie wapnia z organizmu."
I jeszcze uwaga ekonomiczna: " Poza tym biały ser powinien być tani, a jest drogi. Bo jeśli z 10 litrów mleka robi się kilo żółtego sera, to ja wiem, że on musi kosztować co najmniej 12-15 zł, ale dlaczego mam płacić niewiele mniej za kilo sera białego, skoro zawiera prawie dziesięć razy mniej wapnia i można go zrobić z 2-4 litrów mleka? "

Dla jasności, to bardzo lubię wszystkie sery :lol:
:helo:
Odpowiedz
#6
podzielam pogląd Pana dr odnośnie ceny białego sera, wczoraj pierwszy raz w życiu robiłem ser domowym sposobem z rzeczonego białego sera i przeżyłem szok jak go kupowałem ( w domu go nie jemy więc nie miałem bladego pojęcia ile kosztuje) całe 10zł. z 0,7 kg - toż top rozbój w biały dzień. całe szczęście ser domowy wyszedł dobry - zonie smakował a ona zna się lepiej na serach niż ja całkowity żółtodziób, tak następnym razem będę musiał wybrać się na zakupy do jakiegoś hipermarketu.:chytry:
Odpowiedz
#7
Ja też lubię sery, ale nie są one (na szczęście) jedynym źródłem wapnia dla nas. Dużo wapnia zawierają też rośliny strączkowe, o czym chyba nikt nie wie.
Odpowiedz
#8
Cytat:Wysłane przez Mycha
Ja też lubię sery, ale nie są one (na szczęście) jedynym źródłem wapnia dla nas. Dużo wapnia zawierają też rośliny strączkowe, o czym chyba nikt nie wie.
Nikt... kompletnie nikt;):kwasny:
Odpowiedz
#9
Wspomniany powyżej pan dr był również autorem artykułu w czsopiśmie Vita który sprowokował mnie do napisania tego tematu
Odpowiedz
#10
Wszelkie warzywa o ciemno zielonym kolorze posiadaja wapno latwo przyswajalne przez czlowieka.
Odpowiedz
#11
Zawartośc wapnia w serach (w 100g produktu) jest najwyższa w serach topionych tłustych, np.:
Parmezan - 1380 mg
Myśliwski tłusty - 900 mg
Edamski tłusty - 900 mg
Gouda tłusty, salami pełnotłusty - 800 mg
Feta - 500 mg
Sery topione - 300 -600 mg
Sery twarogowe - ok. 100 mg

Fasola, jogurt - ok. 160 mg

Wapń z warzyw jest gorzej przyswajalny przez organizm ponieważ warzywa zawierają błonnik i kwas szczawiowy, który tworzy z wapniem trudno rozpuszczalne sole (szczawiany wapniowe), których organizm nie potrafi wyzyskac.
Szczególnie dużo kw. szczawiowego zawiera: szpinak, szczaw i rabarbar. Więc osoby żerujące na tych warzywach mogą cierpiec na niedobory wapnia (choroby kręgosłupa i stawów)

Dane z książki "Kuchnia i medycyna" I. Gumowska, J. Aleksandrowicz.
Odpowiedz
#12
Ale trzeba jedno wziac pod uwage. Zoltego sera to mozna zjesc kilka plasterkow, a twarogu to zjadam pol kilo za jednym posiedzeniem a i lubie do niego dodawac troche zieleniny, ktora duzo wapna zawiera. W sumie moj organizm ma wystarczajaco wapna i ze scian zlizywac nie musze.:lol:
Odpowiedz
#13
Cytat:Wysłane przez Pigwa
... ze scian zlizywac nie musze.:lol:
Całe szczęście, bo nadmiar wapnia też jest szkodliwy :hahaha:
Odpowiedz
#14
Dlatego starszych ludzi ( ze zwapnionym mozgiem)w mojej mlodosci nazywalismy wapniakami.:diabelek:


Skocz do: