13-02-2007, 18:56
Czy ktos wie jak toto sie robi i jak toto smakuje?
Kumys
|
13-02-2007, 18:56
Czy ktos wie jak toto sie robi i jak toto smakuje?
13-02-2007, 19:54
Ktoś wie :-)
Jutro przepisik.
13-02-2007, 19:54
...eeeee...wiem, ale jak admin kazał usunąć, to nie powiem
![]()
13-02-2007, 19:58
Naprawdę można? Przecież to max. 2,5 % alkoholu...
13-02-2007, 21:05
Były już dyskusje na forum, długo przed powstaniem podforum sery.
Ot chociażby http://wino.org.pl/forum/showthread.php?pid=0#pid0 http://wino.org.pl/forum/showthread.php?...0#pid68010 http://wino.org.pl/forum/showthread.php?...5#pid66605 http://wino.org.pl/forum/showthread.php?...1#pid37131 Dzidek, mógłbyś to ewentualnie przenieśc do odpowiedniego forum ?
13-02-2007, 23:24
Nie widzę potrzeby,wyłuskałem link z przepisem z tych wspominków:
http://www.zheruik.kz/eng/traditions/cumis.php Farmeko jeśłi masz coś ciekawego w temacie to pisz ![]()
14-02-2007, 06:50
Cytat:Wysłane przez dzidekTamte wątki są w różnych, krotochwilach. Jeżeli główny orędownik serowarstwa na forum winiarskim nie widzie nic zdrożnego w nieporządku na forum to niech tak zostanie.
14-02-2007, 08:14
Kochani, tamte wątki nie wniosą tutaj merytorycznie poza w/w linkiem dosłownie nic ,więc po co je przenosić?
Czy jeśli w temacie pt. Wina lodowe ,rozpoczętym w krotochwilach będzie się toczyła dyskusja o drinkach z lodem, to też będziecie go chcieli przenieść, do win gronwych? Tylko dlatego że ktoś dał taki tytuł?
14-02-2007, 08:42
14-02-2007, 09:18
Piłem kiedyś oryginalny kumys od oryginalnych producentów i w oryginalnym miejscu
![]() Wrażenia... Lekko musujący, w smaku "stajenny" i dziwnie perlisty połysk. Niewątpliwa ciekawostka gastronomiczna, tym bardziej że nie poparta doświadczeniami gastrycznymi ![]()
14-02-2007, 09:29
W czsach głębokiego socjalizmu mój wuj pił kumys w Mongolii i chwalił sobie. No ale on chwalił wszystko co zawierało %%%. Opowiadał, że mleko do kumysu musi pochodzić od wściekłej krowy
![]()
19-02-2007, 12:11
Czy ktoś to robił z mleka od łaciatej?
20-02-2007, 22:29
Moi drodzy serowarzy! Jeśli nam mleka zbywa, a piwniczne półki już ugięte pod naporem dojrzewających kręgów... to może rzeczywiście zdobędziemy nową sprawność ?
Mam tu na biureczku taką żółcieńką ze starości księgę.... Kolega Dzidek już sygnalizował istnienie takowej... Rok wydania - 1948 Wydawnictwo : Instytut Naukowo- Wydawniczy Ruchu Ludowego "Polska" Tytuł : Gospodarka mleczna Autor : Inż . Antoni Bal Rok wydania wskazuje, iż inżynier Bal dobrym sanacyjnym fachowcem był... Książka przeciekawa - ma oczywiście wiele anachronizmów, ale i wiele cennych przepisów. I oto jeden z nich : przepis na kumys ![]() KUMYS jest napojem o podobnych właściwościach jak kefir. Kolebką jego są stepy Azji i Europy Wschodniej, gdzie Tatarzy i Kirgizi wyrabiają go z mleka klaczy, które wypasają na stepach. Przed około 50-ciu laty zaczęto go wyrabiać także w niektórych krajach zachodnio-europejskich, używając jednak do wyrobu mleka krów. Kirgizi i Kałmucy wyrabiają go w skórzanych workach, żaś Baskirzy uzywają do jego wyrobu naczyń drewnianych. Wyrób przeprowadza się w następujący sposób : do gotowego kumysu dodaje się 5-10-ciokrotną ilość świeżego mleka kobylego i co godzina lub co dwie miesza przez 15 minut za pomocą drewnianego mieszadła. Po 24-godzinach otrzymuje się młody, gotowy do spożycia kumys, który ewentualnie rozlewa się do flaszek, przechowuje w temp. 20 st.C i po 24 -ch godzinach otrzymuje kumys silniejszy. Gdy w początkach wyrobu nie mamy orginalnego kumysu, to można zacząć wyrób w ten sposób, że do mleka kobylego dodaje się mieszaninę mleka kwaśnego, kwasu chlebowego i drożdży. Po kilkakrotnych przeszczepieniu dochodzi się do dobrego kumysu. Kumys jest napojem musującym . Zawiera średnio 0,6% kwasu węglowego, 2,5 % alkoholu, 0,9% kwasu mlekowego. Po dłuższym staniu wydziela się tyle gazu, że szczelnie zakorkowane butelki pękają. Jest napojem łatwo strawnym i bardzo pożywnym. Ludy azjatyckie spożywają kumys 4-5-dniowy.
20-02-2007, 22:32
A więc, AdamieC - mamy odpowiedż na Twoje pytanie - tak jak ludy zachodnioeuropejskie możemy posłużyć się mlekiem od łaciatej
![]()
21-02-2007, 14:19
No to zmontujmy przepis na kumys od łaciatej.
1.Jedziemy na wieś (nie mylić z WSI) i kupujemy 5l mleka. 2. Odlewamy 1/4l i stawiamy w ciepłym miejscu, aby się zsiadło (reszta do lodówki) 3. Aby szybciej się zsiadło, dodajemy kilka kropel soku z cytryny. 4. Zsiadłe mleko wlewamy do gąsiorka i zalewamy świeżym mlekiem (uprzednio podgrzanym do 25*) 5. Stawiamy w ciepłym miejscu i czekamy cierpliwie przynajmniej 2 dni 6. Degustacja - do wyczerpania gąsiorka. Czy tak może być?
21-02-2007, 20:31
Mhm... Zwróć uwagę, Adamie, na dodatek kwasu chlebowego i drożdży...
21-02-2007, 20:35
Przyznaję się bez bicia, że kumysu jeszcze nigdy nie robiłam.
Póki co , ograniczam się do produkcji...i konsumpcji zsiadłego mleka, jogurtu, maślanki. ![]()
21-02-2007, 21:38
Może ktoś pomoże z tym kwasem chlebowym i drożdżami?
21-02-2007, 21:45
Mikrobiolog lub technolog żywności miałby tu pole do popisu...
Huanghua ! Przybywaj z odsieczą !
22-02-2007, 08:49
Kumys to produkt będacy "myxem" kilku, trudno dostępnych u nas składników.
Bo gdzie dostać kobyle mleko? Jeśli juz otrzymamy takowe, to pozostaje jeszcze kwestia właściwej mikroflory, a to już się wydaje byc większym problemem. Jeśli coś wyszperam na w/w temat, to się oczywiście podzielę. Na chwilę obecną nie mam pomysłu na substytut. ![]()
22-02-2007, 12:23
Kwas chlebowy czyli zakwas ? Do dostania w zaprzyjaźnionej piekarni .
![]() Drożdże winne?
22-02-2007, 15:36
Z tego co mi wiadomo / ze studiów/, to najlepsze do sporządzenia kumysu będą Saccharomyces cerevisiae, czyli dostęp do nich nie stanowi żadnego problemu. Jak Ktoś postanowi się pobawić, niech się pochwali co mu wyszło.
Pozdrawiam ![]()
22-02-2007, 18:34
Natka: kwas chlebowy to nie zakwas. Kwas chlebowy to napój, a zakwas to ciapka mączna z wodą i mikrobami.
22-02-2007, 23:26
Alveanerle podpowiedział mi że L.Ćwierciakiewiczowa w swoich "Jedynych przepisach" podaje za dr.Tytusem Chaubińskim doskonały przepis na kumys z mleka krowiego na str. 183 bodajże. W wekend zamieszczę bo chwilowo jestem zdziebełko zajęty.
22-02-2007, 23:31
mikaszek: ups, ale plama
![]() już nie odzywam się ![]() |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|