• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › Nalewki i inne napoje alkoholowe › Nalewki › Ziołowe v
« Wstecz 1 2 3 4

Jakie ziola uprawiacie w domu?

Strony (2): 1 2 Dalej »
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
Jakie ziola uprawiacie w domu?
conrad Offline
Globtroter
Liczba postów: 490
Liczba wątków: 33
Dołączył: 11 2006
Lokalizacja: Urbino, IT
#1
16-02-2007, 11:15
Jak w temacie. Chodzi mi glownie o te, ktore mozna uprawiac w mieszkaniu w doniczkach przez caly rok, a nie uprawiane w ogrodku.
Szukaj
Odpowiedz
katarek Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 10
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10 2006
Lokalizacja: Sosnowiec
#2
16-02-2007, 14:26
Mnie kiedyś zarosła, że się tak wyrażę, mięta i bazylia. Ziółka tak wyrosły, że całe okno prawie zasłoniły. ;)
Siałem też inne, ale im sie jakoś nie udało specjalnie wybić ponad przeciętność... :)
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
Frida Offline
Nalewkarski ekspert
******
Liczba postów: 3.049
Liczba wątków: 56
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Nastrój: Czasem warto skorzystać z prawa do milczenia...
#3
16-02-2007, 14:41
Jak wyżej + bazylia, szczypiorek, natka od pietruszki i selera.
Szukaj
Odpowiedz
Gardener Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 122
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02 2007
Lokalizacja: okolice Kalisza
Nastrój: Not To Be Forgotten - P.Metheny
#4
16-02-2007, 16:59
Bardzo trudno jest uprawiać zioła w domu. Potrzebują przede wszystkim dużo światła. Uprawa na początku zimy trwa przeważnie od kilku tygodni do 2 miesięcy w zależności od rośliny. takie są moje doświadczenia z kilku ostatnich lat. Ponieważ mam niewielki kawałek ziemi przy domu to tam je uprawiam z powodzeniem.
Jeśli potrzebujesz więcej porad to mogę przeszukać swoje archiwum na ten temat, tzn. głownie jakie rośliny można z powodzeniem upawiać w domu i jakie mają wymagania.


Pozdrowienia
Krzysztof
Szukaj
Odpowiedz
Kko666 Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 681
Liczba wątków: 38
Dołączył: 08 2006
Lokalizacja: dolnośląskie
Nastrój: Jak Cabernet sauvignon ;)
#5
16-02-2007, 17:08
zioła powiadacie ? :diabelek: :hahaha:
Szukaj
Odpowiedz
conrad Offline
Globtroter
Liczba postów: 490
Liczba wątków: 33
Dołączył: 11 2006
Lokalizacja: Urbino, IT
#6
16-02-2007, 17:17
Cytat:Wysłane przez Gardener
Bardzo trudno jest uprawiać zioła w domu. Potrzebują przede wszystkim dużo światła. Uprawa na początku zimy trwa przeważnie od kilku tygodni do 2 miesięcy w zależności od rośliny. takie są moje doświadczenia z kilku ostatnich lat. Ponieważ mam niewielki kawałek ziemi przy domu to tam je uprawiam z powodzeniem.
Jeśli potrzebujesz więcej porad to mogę przeszukać swoje archiwum na ten temat, tzn. głownie jakie rośliny można z powodzeniem upawiać w domu i jakie mają wymagania.


Pozdrowienia
Krzysztof


Musisz wziac pod uwage, ze ja mieszkam we Wloszech, wiec troche inny klimat.
Poza tym mam ogromny, zaszklony i dobrze nasloneczniony taras, ktory chce wykorzystac do tego celu.
Na razie mam: szalwie, miete, rumianek, majeranek, bazylie, rozmaryn, tymianek i oregano.
Zastanawiam sie co jeszcze.
Szukaj
Odpowiedz
Pigwa Offline
Banned
Liczba postów: 2.862
Liczba wątków: 33
Dołączył: 11 2004
Lokalizacja: Salt Lake City i okolice
Nastrój: Dum spiro, spero.
#7
16-02-2007, 18:19
Ja mam sunroom i moja zona hoduje niemal wszystko co w zimie jest w kuchni potrzebne. Z ziol oczywiscie.
Szukaj
Odpowiedz
Gardener Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 122
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02 2007
Lokalizacja: okolice Kalisza
Nastrój: Not To Be Forgotten - P.Metheny
#8
17-02-2007, 17:32
conrad - masz idealne warunki do uprawy ziół. Tylko pozazdrościć klimatu i oszklonego tarasu.
Z ziół polecam Ostropest plamisty niezastąpiony przed i po imprezach z alkoholem.
Ma działanie : przeciwzapalne, stymulujące regenerację i wytwarzanie nowych komórek wątroby, a przede wszystkim odtruwające. Chroni wątrobę przed licznymi truciznami, m. in takimi, jak: alkohol, dwusiarczek węgla, pestycydy, a nawet truciznami muchomora sromotnikowego. Pewien kłopot to wysokość do jakiej dorasta (2 metry). Z owocków po przekwitnięciu kwiatów można zrobić odwar lub nalewkę.
Z innych zió polecam: melisę lekarską, lawendę, dziurawiec zwyczajny, jeżówkę purpurową, wrotycz marunę, rojnik murowy, babka lancetowata, bylica pontyjska i b. piołun, ogórecznik lekarski, nagietek lekarski i parenaście innych.

Pozdrowienia
Krzysztof
Szukaj
Odpowiedz
lulek Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 128
Liczba wątków: 4
Dołączył: 11 2005
Lokalizacja: Gniezno
Nastrój: stateczny
#9
17-02-2007, 19:54
Mieszkasz w IT i nie masz wawrzynu, aż dziw, ja mam od roku, a oregano rośnie u mnie na łące i to bardzo dobrze.
Z ostropestem bym uważał rośnie silnie 1-2m , jest kolczasty (coś jak oset ale nadaje się na łąki a nie na taras).
Jak zdobędziesz bylicę pontyjską (szukam jej, ale sadzonkę nie nasiona) to zamienię na bylicę piołun lub coś innego (też sadzonkę).

Miłego!
Szukaj
Odpowiedz
conrad Offline
Globtroter
Liczba postów: 490
Liczba wątków: 33
Dołączył: 11 2006
Lokalizacja: Urbino, IT
#10
17-02-2007, 20:24
Gardener: bede sie rozgladal za ziolami, ktore polecasz; lawende juz mam.

lulek: z tym wawrzynem to jest tu tak, ze dorasta do paru ladnych metrow (spore drzewko) wiec wole nie dawac na taras, ale wiem gdzie rosnie w poblizu.
Szukaj
Odpowiedz
TEQUILA Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 5.420
Liczba wątków: 28
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: San Quentin ;)
Nastrój: Lepiej mieć brzuch od piwa ,niż garb od roboty.
#11
17-02-2007, 21:17
Wawrzyn na południu Europy rośnie wszędzie . Np. jako żywopłoty lub obsadzenia skwerów . Nawet widziałem na środku dużego ronda sporą kępę krzewów .
MALUTKI KIELISZEK NIE DOJDZIE DO KISZEK !!!


\"DOBRY NA WSZYSTKO ŚRODEK:- ZE SPIRYTUSEM MIODEK\"

......50 ml wódki przed posiłkiem zabija wszystkie znane wirusy i bakterie.............100 ml nawet te nieznane .....
Szukaj
Odpowiedz
Gardener Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 122
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02 2007
Lokalizacja: okolice Kalisza
Nastrój: Not To Be Forgotten - P.Metheny
#12
17-02-2007, 21:30
Lulek: mam sadzonki bylicy pontyjskiej i chętnie się z tobą wymienie na bylicę piołun. Szukam też nasion lub sadzonek bukwicy zwyczajnej - Betonica officinalis.

Pozdrowienia
Szukaj
Odpowiedz
conrad Offline
Globtroter
Liczba postów: 490
Liczba wątków: 33
Dołączył: 11 2006
Lokalizacja: Urbino, IT
#13
17-02-2007, 21:50
Betonica officinalis rosnie u mnie w lesie w duzych ilosciach, nie jestem tylko pewien, kiedy to zaczyna kwitnac, chyba jakos kwiecien-maj.
Szukaj
Odpowiedz
lulek Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 128
Liczba wątków: 4
Dołączył: 11 2005
Lokalizacja: Gniezno
Nastrój: stateczny
#14
21-02-2007, 08:02
Conrad : wawrzyn przycina się i to ostro wychodzi piękny żywopłocik a aromat w czasie przycinania powala. Sam skubię listki i suszone rozdaję wkoło, budząc "zdziwko" że z własnej hodowli.

Gardener : na PW dokończymy transakcję. Napisz ile chcesz sadzonek piołunu (postaram się z małą ilością ziemi), zanim zacznie się wegetacja.

TEQUILA : nic nie stoi na przeszkodzie byś i Ty miał południe Europy w domu. (jak masz coś do zamiany) ;)

Miłego!!
Szukaj
Odpowiedz
small Offline
Konsultant Botanik (Calystegia)
****
Liczba postów: 1.744
Liczba wątków: 20
Dołączył: 11 2006
Lokalizacja: Wrocław
Nastrój: back from the dark side of the sun
#15
21-02-2007, 08:30
W domu nic ciekawego (z ziół) poza wanilią mi nie rośnie , w pracy mam wschodnie okienko na nim rozmaryn i Lophophora williamsii - ale tylko jako ciekawostka, peyotlu z niej nie zrobię ani tym bardziej nalewki :diabelek:
Szukaj
Odpowiedz
Mordimer Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 965
Liczba wątków: 22
Dołączył: 07 2005
Lokalizacja: Kraków
Nastrój: [color=green][i]środziemnomorski[/i][/color]
#16
21-02-2007, 09:53
Capsicum frutences czyli papryka owocowa ( 6 roślin ). Odmiany niestety nie znam - miało być tabasco, ale firma która dostarczyła mi nasionka chyba ostro pomieszała, bo na krzak tabasco to mi ani jeden nie wyglądał.
Niemniej jednak wyrosło i część była pikantna jak diabli.
Owoce w formie przemielonej, zasolonej i z dodanym octem winnym już się przegryzają 3-ci miesiąc.
Niedługo otworzę i spróbuję.
Na ten rok mam plany na piri-piri. :eyes:
Szukaj
Odpowiedz
conrad Offline
Globtroter
Liczba postów: 490
Liczba wątków: 33
Dołączył: 11 2006
Lokalizacja: Urbino, IT
#17
21-02-2007, 10:47
lulek: wawrzyn, ktory rosnie w mojej okolicy to zdecydowanie nie krzewy ale duze drzewa, takie dochodzace do 4-5 metrow!
Byc moze sa tak duze bo nikt ich nie przycinal, ale z drugiej strony skoro to drzewo, to ciezko go przyciac do malych rozmiarow. :lol:
Nie bardzo wyobrazam sobie z nich zywoplot. Ale zapewne jest tez odmiana w postaci krzewow.
Szukaj
Odpowiedz
small Offline
Konsultant Botanik (Calystegia)
****
Liczba postów: 1.744
Liczba wątków: 20
Dołączył: 11 2006
Lokalizacja: Wrocław
Nastrój: back from the dark side of the sun
#18
21-02-2007, 11:04
Jako żywopłot jest stosowany, widziałem sporo takich -płotów. Nasz grab też jest formowany w żywopłot (jak bonsai) a wszytskim się kojarzy z drzewem. To tylko kwestia cięcia w odpowiednim czasie jak mawia Moja Najukochańsza z Żon wieczorem - ale nie zawsze się z nią zgadzam ;)
Szukaj
Odpowiedz
Mycha Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.629
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05 2005
Lokalizacja: Żory
Nastrój: niecierpliwy przednalewkowy
#19
21-02-2007, 11:15
Cytat:Wysłane przez lulek
Conrad : wawrzyn przycina się i to ostro wychodzi piękny żywopłocik a aromat w czasie przycinania powala. Sam skubię listki i suszone rozdaję wkoło, budząc "zdziwko" że z własnej hodowli.

Gardener : na PW dokończymy transakcję. Napisz ile chcesz sadzonek piołunu (postaram się z małą ilością ziemi), zanim zacznie się wegetacja.

TEQUILA : nic nie stoi na przeszkodzie byś i Ty miał południe Europy w domu. (jak masz coś do zamiany) ;)

Miłego!!
Lulek, ja bym chciała od Ciebie wawrzyn, a w zamian dam Ci nasiona cholernie ostrej papryczki, której zdjęcia zapożyczyłam od Crazy_Cata :tuptup: Co Ty na to?

[Obrazek: chili2.jpg]

[Obrazek: chili1.jpg]
Szukaj
Odpowiedz
Paul Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 146
Liczba wątków: 7
Dołączył: 07 2005
Lokalizacja: Dopiewo k. P-nia
Nastrój: Półtorak + dwójniak
#20
21-02-2007, 14:48
W doniczce u mnie siedzi... imbir. Skubaniec się rozrósł od kwietnia zeszłego roku :P i aż szkoda go wycinać. Aha, jeszcze gdzieś mi się hyzop zapodział w domku.
Pozdrawiam
Szukaj
Odpowiedz
Mycha Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.629
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05 2005
Lokalizacja: Żory
Nastrój: niecierpliwy przednalewkowy
#21
27-02-2007, 16:13
Paul, chciałam też posadzić imbir, ale obawiam się, że w domu mam za zimno. W jakiej temperaturze u Ciebie rośnie i co z nim robisz w ramach pielęgnacji?
Szukaj
Odpowiedz
Jorgos Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 408
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02 2007
Lokalizacja: Gryfino
#22
27-02-2007, 16:22
Cytat:Wysłane przez Mycha
Paul, chciałam też posadzić imbir, ale obawiam się, że w domu mam za zimno. W jakiej temperaturze u Ciebie rośnie i co z nim robisz w ramach pielęgnacji?
I jeśli mogę się przyłączyć do pytania,to czy z kłącza kupionego w sklepie wyrośnie, czy to jakieś konserwowane jest?
Ja zioła tylko w ogródku ale wiem, że w domu udaje się bazylia , estragon i tymianek.
Szukaj
Odpowiedz
Paul Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 146
Liczba wątków: 7
Dołączył: 07 2005
Lokalizacja: Dopiewo k. P-nia
Nastrój: Półtorak + dwójniak
#23
27-02-2007, 18:53
Kłącze kupiłem świeże w Piotrze i Pawle, w kwietniu 2006 roku. Część odciąłem w celu zużycia na nalewki, resztę, co by się nie zmarnowała, walnąłem do doniczki, wsypałem ziemi do kwiatów, podlewałem co dwa dni, i wyrosły dwie łodygi o wysokości 40-50 cm (nie takie wysokie jak w naturze, ale zawsze coś). Imbir po wyrośnięciu części zielonych był podlewany raz w tygodniu, stał zawsze w temperaturze minimum 20 stopni (teraz na oknie stoi) i umiarkowanym słońcu. Nie wiem tylko, dlaczego w grudniu łodyżki uschły, może po prostu imbir nie lubi zimy? Tak czy siak, roślinka nie ma łodyżek, ale z pewnością jest żywa (korzeń jest wilgotny i ma małe zielone "guzki", z których, jak sądzę, na lato wyrosną nowe łodyżki) i podlewana co tydzień.
Nie jestem pewien, czy zimą imbir wyrośnie.
Pozdrawiam i przepraszam za zagmatwanie ;)
Szukaj
Odpowiedz
Pigwa Offline
Banned
Liczba postów: 2.862
Liczba wątków: 33
Dołączył: 11 2004
Lokalizacja: Salt Lake City i okolice
Nastrój: Dum spiro, spero.
#24
27-02-2007, 19:55
Cytat:Wysłane przez Mordimer
firma która dostarczyła mi nasionka chyba ostro pomieszała, bo na krzak tabasco to mi ani jeden nie wyglądał.

Tabasco to nazwa firmowa ostrego sosu i nie ma papryczki o takiej nazwie. Oryginalne tabasco jest robione glownie z papryczek Chipotle przez firme McIlhenny (w Luisianie) od 1886 roku.
Szukaj
Odpowiedz
Crazy_Cat Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 617
Liczba wątków: 41
Dołączył: 08 2004
Lokalizacja: Mieroszów; Wrocław
Nastrój: :lol:
#25
27-02-2007, 20:41
A co powiesz na to: tabasco...
Oni chyba wiedzą co nieco o papryczkach...:niewiem:;)
Szukaj
Odpowiedz
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Strony (2): 1 2 Dalej »

Forum Domowych Winiarzy › Nalewki i inne napoje alkoholowe › Nalewki › Ziołowe v
« Wstecz 1 2 3 4

Jakie ziola uprawiacie w domu?


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 19-07-2025, 06:30 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa