03-09-2007, 09:09
Witam - mam dwa problemy.
I
W październiku ubiegłego roku nastawiłem śliwkowe z węgierek. Wino jeszcze sie nie wyklarowało, ale to zrozumiałe przy śliwkowy, jednak niepokoi mnie jego posmak. Drażni mnie intensywna gorycz, która niestety przez cukier nie jest niwelowana. Wino ma ok 16% i jest naprawdę słodkie, ale skąd ten posmak??
Fermentację robiłem w miazdze, bez pestek i trwała ok 10 dni, więc nie doszukuję się tutaj błędu...
Jakie wina można zmieszać ze śliwkowym by pozbyć się tego posmaku? Wino jest mocne i dość brutalne w smaku, ciężkie gorzkie. Gorycz ta przypomina śliwki suszone.
Ponieważ robiłem śliwkowe pierwszy raz, to wyobrażałem sobie wino słodkie, mocne i intensywne niczym porto ze śliwek :-) lub mocne z delikatną nutą świeżej śliwki w tle.
II
W tym roku nastawiłem truskawkowe. Truskawki były dorodne, fermentacja odbyła się w miazdze, nie dłużej jak 10 dni. Po przelaniu nastawu do butli dodałem ok 8g świeżego tartego imbiru (na 15 litrów), zgodnie z zachwalanym przepisem z forum.
Po ok 2 tyg wino zlałem i już czułem goryczkę (wyrzuciłem imbir).... utrzymuje się ona do dzisiaj.
Truskawkowe podobo jest "szybkim winem" i tak jak po kilku miesiącach jest już całkowicie sklarowane, to jest gorzkie !!!
POMOCY!
Jak pozbyć się goryczki ze śliwkowego i truskawkowego?! Skupażować? Coś dodać?
Liczę na Wasze wieloletnie doświadczenie.
I
W październiku ubiegłego roku nastawiłem śliwkowe z węgierek. Wino jeszcze sie nie wyklarowało, ale to zrozumiałe przy śliwkowy, jednak niepokoi mnie jego posmak. Drażni mnie intensywna gorycz, która niestety przez cukier nie jest niwelowana. Wino ma ok 16% i jest naprawdę słodkie, ale skąd ten posmak??
Fermentację robiłem w miazdze, bez pestek i trwała ok 10 dni, więc nie doszukuję się tutaj błędu...
Jakie wina można zmieszać ze śliwkowym by pozbyć się tego posmaku? Wino jest mocne i dość brutalne w smaku, ciężkie gorzkie. Gorycz ta przypomina śliwki suszone.
Ponieważ robiłem śliwkowe pierwszy raz, to wyobrażałem sobie wino słodkie, mocne i intensywne niczym porto ze śliwek :-) lub mocne z delikatną nutą świeżej śliwki w tle.
II
W tym roku nastawiłem truskawkowe. Truskawki były dorodne, fermentacja odbyła się w miazdze, nie dłużej jak 10 dni. Po przelaniu nastawu do butli dodałem ok 8g świeżego tartego imbiru (na 15 litrów), zgodnie z zachwalanym przepisem z forum.
Po ok 2 tyg wino zlałem i już czułem goryczkę (wyrzuciłem imbir).... utrzymuje się ona do dzisiaj.
Truskawkowe podobo jest "szybkim winem" i tak jak po kilku miesiącach jest już całkowicie sklarowane, to jest gorzkie !!!
POMOCY!
Jak pozbyć się goryczki ze śliwkowego i truskawkowego?! Skupażować? Coś dodać?
Liczę na Wasze wieloletnie doświadczenie.