11-07-2007, 21:45
Widziałem dziś po południu w Tesco jak gość załadował całą taśmę arbuzami (~10) a przed nimi była paczka drożdży i dwie pożywki. Zapłacił prawie stówkę i wyglądał na zadowolonego i pewnego siebie. Ożywiło mnie to bardzo w tym sennym dniu. Myślę sobie, że wiedział co robi bo za stówkę to można fajne wino zrobić. Co kto wie o arbuzach? Wyszukiwarka nic obiecującego nie pokazuje...