• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Wina owocowe › Wiśnie-Czereśnie v
« Wstecz 1 … 9 10 11 12 13 … 16 Dalej »

Przepis na wino z wiśni.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
Przepis na wino z wiśni.
qkamil Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 17
Liczba wątków: 3
Dołączył: 07 2007
#1
17-07-2007, 10:03
O to mój przepis na wino z wiśni: (Słodkie około 16% -17%)

-12 Kg wiśni (8 litrów soku)
-6,5 kg cukru
-4,5 litra wody
-Pożywaka
-Drożdżr Porwein
-Galon 18 L (nie wiem czy nietypowy czy nie, wkazdym razie tyle ma bo mieżyłem go)

0. Zrobić Matke Drożdżową zgodną z opisem na opakowaniu drożdży.

1. Po 24 godzinach od zrobienia matki drożdżowej. 12 Kg wyśni (z czego gołymi rękami można wycisnąć 8litrów soku)

2. Wydrylowanie ich i wrzucienie do wiadra i pozostawienia na 24 godziny w zamknietym wiadrze.

2. Po 24 godzinach wyciśniece 8 litrów soku

3. Wlanie soku do baniaka.

4. Wlanie 1 litra wody

5. Zrobienie syropu z 1,5 kg cukru i 0,5 litra wody(ostudzić)

6. Wlanie syropu do baniaka

7. Wsypać pożywke dla drożdży (10 gram - 20 gram)

8. Wlać Matke Drożdżową

9. Zatkać baniak czopem z waty na 5 dni

10. W piątym dniu zrobić syrop z 1 kg cukru i 0,5 litra wody (ostudzic)

11.Wlać syrop do baniaka zatkać baniak rurka z korkiem.

12. W dwunastym dniu Zrobić syrop z 1 kg cukru i 0,5 litra wody (ostudzic) i wlac do baniaka

13. W dwudziestym dniu Zrobić syrop z 1 kg cukru i 0,5 litra wody (ostudzic) i wlac do baniaka

14. Po 12 tygodniach zrobić pierwszy obciąg. Doadać reszte cukru i reszte wody i znowu zakorkować na jakieś 8 tygodni.
Nastepnie można rozlac do butelek lub wypić.
Szukaj
Odpowiedz
Boullii Offline
Administrator
*******
Liczba postów: 5.884
Liczba wątków: 201
Dołączył: 06 2006
Lokalizacja: Kluczbork-Kujakowice Dolne
Nastrój: Miodowy
#2
17-07-2007, 10:34
Trochę sobie komplikujesz tym dzieleniem wody i cukru na tyle porcji. I nie trzeba tyle czekać między następnymi porcjami, najlepiej badaj poziom cukru cukromierzem koszt raptem około 10 zł.
Ale po kolei :
1- może się okazać, że po 24-48 godzinach (zależy od drożdży)
2- dodać Piro (nieobowiązkowo) po 12 godz. Pektopol (polecam gorąco)
3-6 – dałbym 3 l wody i 3,5 kg cukru
7- tak (5-10 g)
8- tak
9-14 po spadku Blg do 5 i mniej reszta wody i cukru
Do butelek najwcześniej po roku a jeszcze lepiej po dwóch.
Przy tej ilości cukru (6,5 kg) będzie bardzo słodkie
Szukaj
Odpowiedz
Frida Offline
Nalewkarski ekspert
******
Liczba postów: 3.049
Liczba wątków: 56
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Nastrój: Czasem warto skorzystać z prawa do milczenia...
#3
17-07-2007, 10:41
Ad 2 - pofermentuj wiśnie dłużej, tak z tydzień, wino zyska na smaku, kolorze i aromacie. Dodaj do fermentowanych wiśni pektopol, łatwiej wyciśniesz i uzyskasz więcej moszczu.
Ad 14 (12 + 8) = 20. tygodniowe wino absolutnie nie nadaje się do butelkowania. Wyprodukujesz granaty średniej mocy.

Cukier wystarczy podzielić na dwie, góra trzy porcje.
Szukaj
Odpowiedz
qkamil Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 17
Liczba wątków: 3
Dołączył: 07 2007
#4
17-07-2007, 10:55
Po 12 tygodniach i 8 tygodniach czyli bo 5 miesiącach jak kto woli :) czytać uważniej.
Szukaj
Odpowiedz
qkamil Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 17
Liczba wątków: 3
Dołączył: 07 2007
#5
17-07-2007, 11:00
Z tą słodkością to jest różnie . przykład: dla kogoś dwie czybate łyżeczki cukru do herbaty - herbata jest bardzo słodka dla innych bardzo słodka -a nie który wogóle tego nie wypija :) w sumie to mi wyszło z obliczen ze 4,5 kilo cukru na sam alkohol wiec zobacyzmy w grudniu co z tego wyszło:) I chyba bede musiał sie zaopatrzyc w cukromierz :)

Pozdrawiam!
Szukaj
Odpowiedz
qkamil Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 17
Liczba wątków: 3
Dołączył: 07 2007
#6
17-07-2007, 11:03
Cytat:Wysłane przez qkamil
Po 12 tygodniach i 8 tygodniach czyli bo 5 miesiącach jak kto woli :) czytać uważniej.
no nie wiem jak kto lubi bo np. w zeszłym roku rozlałem do butleke, zkorokowałem, zalakowałem, kapturkami je jeszcze nakryłem i sobie lezy narazie odpukać nie wybuchło :D
Szukaj
Odpowiedz
qkamil Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 17
Liczba wątków: 3
Dołączył: 07 2007
#7
17-07-2007, 11:05
Podałem mój przepis z któego skorzystałem robiac wino w zeszłym roku. Wedługł mnie wyszło mi dobre wiec korzystam z tego przepisu i w tym roku. W związku z tym podałem go do wiadomośce żeby inni tez jakoś sobie radzili nie majac o tym pojecia jak ja :)
Szukaj
Odpowiedz
Boullii Offline
Administrator
*******
Liczba postów: 5.884
Liczba wątków: 201
Dołączył: 06 2006
Lokalizacja: Kluczbork-Kujakowice Dolne
Nastrój: Miodowy
#8
17-07-2007, 11:19
Tak na oko, jeśli wino dociągnie do 17% to w litrze zostanie jeszcze około 150-170 g cukru jak dla mnie to za słodkie ale każdy robi to co lubi i co mu smakuje.
Szukaj
Odpowiedz
TEQUILA Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 5.419
Liczba wątków: 28
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: San Quentin ;)
Nastrój: Lepiej mieć brzuch od piwa ,niż garb od roboty.
#9
17-07-2007, 11:19
Po pierwsze .............wino Ci smakuje i to jest najważniejsze .
Po drugie ...............umiesz korzystać z komputera i internetu więc wiesz do czego służy przycisk "edytuj"
Po trzecie ............co do granatów to się jeszcze okaże ( nie straszę ale być może jest to bardzo prawdopodobne )
Po czwarte ............... kapturek służy tylko do ozdoby butelki , jeśli komuś darowujesz lub stawiasz na stół. Nie ozdabia niczego leżąc w piwniczce a może dodatkowo utrudnić obserwację czy np.nie pleśnieje korek lub nie przesiąka
Po piąte ................nie czepiam sie tylko udzielam rad .:big:
MALUTKI KIELISZEK NIE DOJDZIE DO KISZEK !!!


\"DOBRY NA WSZYSTKO ŚRODEK:- ZE SPIRYTUSEM MIODEK\"

......50 ml wódki przed posiłkiem zabija wszystkie znane wirusy i bakterie.............100 ml nawet te nieznane .....
Szukaj
Odpowiedz
qkamil Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 17
Liczba wątków: 3
Dołączył: 07 2007
#10
17-07-2007, 11:26
Cytat:Wysłane przez TEQUILA
Po pierwsze .............wino Ci smakuje i to jest najważniejsze .
Po drugie ...............umiesz korzystać z komputera i internetu więc wiesz do czego służy przycisk "edytuj"
Po trzecie ............co do granatów to się jeszcze okaże ( nie straszę ale być może jest to bardzo prawdopodobne )
Po czwarte ............... kapturek służy tylko do ozdoby butelki , jeśli komuś darowujesz lub stawiasz na stół. Nie ozdabia niczego leżąc w piwniczce a może dodatkowo utrudnić obserwację czy np.nie pleśnieje korek lub nie przesiąka
Po piąte ................nie czepiam sie tylko udzielam rad .:big:

Hmn no nie wiem w sumie jak jest lak to nie ma prawa się tam powietrze dostać ani tym bardziej pleśń. Co do granatów to mówisz ze wino może zawierać jeszcze tyle drożdży że mogą wytworzyć tyle dwutlenuk węgla zeby rozsadzić butelke??
Szukaj
Odpowiedz
TEQUILA Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 5.419
Liczba wątków: 28
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: San Quentin ;)
Nastrój: Lepiej mieć brzuch od piwa ,niż garb od roboty.
#11
17-07-2007, 11:38
Jak nie rozsadzą butelki , to wywalą korek a już na pewno osad gwarantowany .
MALUTKI KIELISZEK NIE DOJDZIE DO KISZEK !!!


\"DOBRY NA WSZYSTKO ŚRODEK:- ZE SPIRYTUSEM MIODEK\"

......50 ml wódki przed posiłkiem zabija wszystkie znane wirusy i bakterie.............100 ml nawet te nieznane .....
Szukaj
Odpowiedz
qkamil Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 17
Liczba wątków: 3
Dołączył: 07 2007
#12
17-07-2007, 11:58
Cytat:Wysłane przez TEQUILA
Jak nie rozsadzą butelki , to wywalą korek a już na pewno osad gwarantowany .
Osad jest fakt ale gdzies przeczytałem że nie ważne ile wino by nie leżało osad zawsze będzie nie wiem ile w tym prawdy :)
Szukaj
Odpowiedz
Frida Offline
Nalewkarski ekspert
******
Liczba postów: 3.049
Liczba wątków: 56
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Nastrój: Czasem warto skorzystać z prawa do milczenia...
#13
17-07-2007, 13:11
Cytat:Wysłane przez qkamil


osad jest fakt ale gdzies przeczytałem że nie ważne ile wino by nie leżało osad zawsze będzie nie wiem ile w tym prawdy :)

Szczypta. Czasem wina czerwone zrzucają osad (barwnik), mimo doskonałego wyklarowania, np. czarnobzowe, niektóre gronowe. Ponoć nie jest to wadą wina. Sama jestem ciekawa jak to jest z tym osadem?
Szukaj
Odpowiedz
mamcar Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.546
Liczba wątków: 83
Dołączył: 09 2005
#14
17-07-2007, 14:31
Ale nie mozna mylic osadu od drozdzy, a od zrzucania barwnika, bo to pierwsze napewno jest bledem.
Szukaj
Odpowiedz
TEQUILA Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 5.419
Liczba wątków: 28
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: San Quentin ;)
Nastrój: Lepiej mieć brzuch od piwa ,niż garb od roboty.
#15
17-07-2007, 14:36
Osad z drożdży ( martwych czyli padlina :diabelek: ) a osad barwnikowy zrzucony w winie to całkiem co innego . Ten pierwszy dyskwalifikuje każde wino drugi trafia się nawet w najlepszych winach gronowych (w zależności z jakiego rodzaju winogron robione ) . U mnie aronia namiętnie zrzuca barwnik al e co zrobić taka jej uroda .
MALUTKI KIELISZEK NIE DOJDZIE DO KISZEK !!!


\"DOBRY NA WSZYSTKO ŚRODEK:- ZE SPIRYTUSEM MIODEK\"

......50 ml wódki przed posiłkiem zabija wszystkie znane wirusy i bakterie.............100 ml nawet te nieznane .....
Szukaj
Odpowiedz
Boullii Offline
Administrator
*******
Liczba postów: 5.884
Liczba wątków: 201
Dołączył: 06 2006
Lokalizacja: Kluczbork-Kujakowice Dolne
Nastrój: Miodowy
#16
17-07-2007, 14:36
Potwierdzam, że i wina które miałem w balonie trzy – cztery lata, idealnie klarowne (czerwona porzeczka) to i tak po przelaniu do butelek nieznacznie wytrąciły jeszcze osad bez fermentacji. Osadu jest minimalna ilość, dosłownie taka mgiełka na dolnej ściance butelki i tworzy zwartą masę, po otwarciu butelki nie rozpuszcza się tylko wygląda to jak kawałki cieniutkiej folii. Mówię o butelkach leżakowanych kilka lat.
Szukaj
Odpowiedz
dawix1990 Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07 2007
Lokalizacja: Zelów
#17
23-07-2007, 10:16
Czy można do produkcji wina stosowac sok uzyskany z sokownika(wysoka temperatura)??
Szukaj
Odpowiedz
Frida Offline
Nalewkarski ekspert
******
Liczba postów: 3.049
Liczba wątków: 56
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Nastrój: Czasem warto skorzystać z prawa do milczenia...
#18
23-07-2007, 10:26
Można, ale wszystkie smaczki i aromaty ulotnią się wraz z wysoką temperaturą pozyskiwania soku. Będzie coś na ksztalt wina z przetworów.
Szukaj
Odpowiedz
kguser Offline
Zasłużony dla forum
****
Liczba postów: 1.972
Liczba wątków: 19
Dołączył: 10 2006
Lokalizacja: Łódź
#19
23-07-2007, 10:31
dawix1990,
można stosować. Do niektórych owoców zalecane (np. czarny bez). W niektórych owocach wyniki sa bardzo dobre (czarna porzeczka wiśnie). W innych marne: truskawki, agrest, jabłka - tutaj nie warto stosowac parowania soków.
Moim zdaniem stoswanie parownika dla niedoświadczonego winiarza jest dobrym rozwiazaniem. Sok jest pozbawiony szkodliwych mikroorganizmów i dobrze fermentuje. Straty substancji zapachowych i witamin nie są duże.

MD (matke drożdzową) dodajemy jak sok osiągnie temperature pokojową.

Uwaga: część winiarzy jest przeciwna stosowaniu parowania soków w procesie winiarskim. Nie jest to jednak prawda obiektywna. Jak wszędzie trzeba zastanowić sie jakie zalety dla danego owocu ma metoda pozyskiwania soku jaką zamierzamy zastosować i jakie straty przyniesie.
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
Semele Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.398
Liczba wątków: 57
Dołączył: 11 2005
Lokalizacja: Nowy Tomyśl, Växjö, Kalmar
Nastrój: Terefere :fajka:
#20
23-07-2007, 10:37
Raczej strat nie ma, biorąc pod uwagę czynnik początkowy i końcowy.
Jednak dla mnie smak wina uzyskanego z soku z sokownika ma troszke inny posmak i chyba gorzej sie klaruje, ale jest to indywidualna opinia.
Szukaj
Odpowiedz
fea Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.040
Liczba wątków: 29
Dołączył: 08 2005
Nastrój: radio
#21
23-07-2007, 10:39
Co do osadu to powstaje jeszcze, szczególnie w gronowych kamień winny.
Szukaj
Odpowiedz
dawix1990 Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07 2007
Lokalizacja: Zelów
#22
23-07-2007, 10:44
Dzięki za poradę i pozdrawiam;)
Szukaj
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Wina owocowe › Wiśnie-Czereśnie v
« Wstecz 1 … 9 10 11 12 13 … 16 Dalej »

Przepis na wino z wiśni.


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 22-06-2025, 06:39 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa