Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Portwain z głogu [- relacja]
Tak owocków było na 15 l nastawu a nawet ciut więcej więc myślę że postąpię zgodnie z twoja radą i dodam na początek z 2l wody i zobaczymy.Oczywiście zdam relacje co z tego wyszło.Jeszcze raz dzięki i Wesołych Świąt życzę koledze
Odpowiedz
Powiem tak.Minął dobry tydzień a nastaw ruszył leniwie wczoraj.Już myślałem że nic z tego nie będzie i pomoże tylko kupaż z jakimś wytrawnym wiśniowym,ale powoli ruszyło,więc zobaczymy co dalej...Po nowym roku sprawdzę BLG i dam znać! Pomyślności w NOWYM ROKU!!! :szampan:
Odpowiedz
2-3g pożywki Activit powinny wspomóc pracę drożdży.
Odpowiedz
Nie wytrzymałem i jeszcze dziś sprawdziłem bailing mojego winka i jest 12.Wcześniej było 15 wiec ruszyło ale wolno;) Dodałem 3g pożywki i zobaczymy jak pójdzie dalej...Jeszcze raz dzięki i udanej zabawy dziś wieczorem życzę wszystkim Forumowiczom:szampan:!!!:polewam:

edit:minęło kilkanaście dni i niestety winko zeszło tylko do 9 i dalej nie ma zamiaru współpracować niestety:placze: ale i tak dzięki Ci kolego z Gdyni za pomoc.Nada się na jakiś kupaż:uff: Pozdrawiam
Paweł
Odpowiedz
Wypadałoby moze zamieścić gdzieś raz jeszcze dokładne ilości składników. Ale z tym winem jest tak, ze wszelkie wariacje są mile widziane. U jego podstaw lezało wykorzystanie wszystiego co się uda zebrać na miedzy stąd tyle mozliwych wersji i wariacji.
Kargulena: Mysle sobie ze blg 9 to nie tak znów wysoko - po niewielkim rozcieńczeniu(wzmocnieniu) będzie akurat. To ma być mocne i słodkie wino.
Pozdrawiam
Odpowiedz
Dzięki za pocieszenie robkiz:) Na razie winko się klaruje po pierwszym obciągu jest już bardzo bardzo klarowne s smaczek już też miło ułożony jak na tak młode wino.Masz rację jak je później troszkę wzmocnię i dodam orzechówki-którą nota bene będę mógł dopiero zrobić jak będą świeże orzechy,gdyż takowej jeszcze nie posiadam:kwasny: to będzie to ciekawe w walorach smakowych,bo kolorek już piękny.teraz dodałem troszkę płatków dębowych i sie układa...
Odpowiedz
Ciesze sie! Składając ten przepis bralem pod uwagę właśnie puźniejsze rozcieńczanie przy wzmacnianiu winka. Stąd powinno być słodkie i ekstraktywne. Nawet do przesady.
Choć przyznam sie ze ostatnio jakoś przedkładam niewzmacniane. ;-)
Odpowiedz
Ja jestem umiarkowanym zwolennikiem tego wina... Za mocne (18%), zbyt ekstraktywne, za słodkie ale...
"Testy" na kobietach wypadają nad wyraz pomyślnie i słyszę więcej pochwał nawet niż za miody :diabelek:
Odpowiedz
Nie uwierzycie, ale zgubiłam balon z moim porto... :o
To znaczy, musi być gdzieś w garażu, ale właśnie LP osiągnął tam stan pt "apogeum bałaganu" a balonik 20 litrowy wszak łatwo się gubi.
Odpowiedz
No tak balony 20-litrowe lubia sie gubić w garażach:lol:
Odpowiedz
Meganko - oby tylko balonik nie znalazł sie... pusty ;-)
Odpowiedz
Oooo...! jest, jest! Dzisiejszy wolny dzień poświęciłam na poszukiwania, durna blondynka ze sklerozą. Zamiast z irytacją przekopywać garaż powinnam od razu przestudiować święty kajecik. Okazało się, że jakiś czas temu zlałam porto do 15 w koszu i wetknęłam w kotłowni pod schody... :co_jest:
W weekend chyba się nim zajmę, bo dziś miałam na głowie czeremchowo wiśniowe, które powinnam pozbawić owoców już ze dwa tygodnie temu. Coraz gorzej traktuję moje biedne wina. :(
Odpowiedz
Taaaaa! Wydawało mi się, że ubiegłoroczne czarnobzowe bardzo "parowało" , ale leśny mix (jak czasem nazywam portwain głogowy wg Robkiza) przebija wszystko. Ledwo uratowałem 2 piątki z balona 25 - zakopane w najczarniejszym kącie piwnicy z ciężkim postanowieniem nie dotykania przez przynajmniej rok. Ale faktycznie zapowiada się rewelacyjnie! :)
Odpowiedz
Mój Portosik 2008 już w butelkach. Mogę się zająć winem na owocach suszonych czyli winem typu Marsala.
Surowiec jest:
suszona DR - z 3,6 kg
suszony głóg - z 5 kg
suszona tarnina - z 3 kg +
suszony cz. bez - z 2,2 kg +
suszona czeremcha - z 1,5 kg + (czeremchowe solo)
suszone jabłko - z 2 kg
suszone śliwki - z 4 kg
suszona dzika gruszka - z 5 kg
suszona pigwa - z 2,5 kg
suszona jarzębina - w sumie garstka - symbolicznie :)
rodzynki - 1 kg - zamierzam dodać pod koniec fermentacji
miód - 1 l (?) - również na koniec fermentacji

Ilości owoców podałem wg wagi przed suszeniem.

I tu pojawia się pewien problem. Z szybkich obliczeń wychodzi mi, że nastaw może dać ok 50 l wina, przy całkowitej objętości ok. 70 l. (obliczenia chyba nie są błędne?) Mój największy pojemnik fermentacyjny ma 55 l. Nastawu nie chcę dzielić, nie miałbym potem też gdzie przetrzymywać odfermenowanego wina. Muszę ograniczyć objętość nastawu tak aby zmieścił się w owej 55 l beczce. I tu pytanie do Was forumowicze. Co radzicie? Zrobić bardziej ekstraktywne wino dodając mniej wody? (lubię ekstraktywne wina), czy ująć niektórych składników? (jakich?)
Wino planuję oczywiście słodkie i mocne. Wzmacniał raczej nie będę, 17% powinno wystarczyć gdy sięgnę niechętnie po Bajanusy.
Odpowiedz
Może ja już całkiem głupi jestem ale myślę że jak 30 kg tych suszonych owoców do 55 l beczki wsypać to będzie pełno a nawet z czubkiem. Wino ma to do siebie że jest niejako mokre. Przydało by się jeszcze ze trzy takie beczki wody dolać. Chyba ten plan jest troszkę nie wykonalny.

Jacek

Odpowiedz
Zdecydowanie obstawiam ekstraktywne. Mocne i słodkie może okazać się wyjątkowo długowieczne a przy takiej ilości nastawu uda się odstawić odpowiednią ilość do leżakowania ;)
Odpowiedz
Robkiz
Zrobiłem podobne winko na jesieni, teraz cały czas zrzuca osad, pytanie mam następujące: jaki zrobiłeś przelicznik dodając Orzechówkę z zielonych orzechów? Jaki voltarz miała orzechówka?
Orzechy na drzewach póki co wielkości porzeczek, więc najdalej za 2 miesiące będą do zerwania ok.
Odpowiedz
(31-05-2010, 13:24)R-Jacek napisał(a): Może ja już całkiem głupi jestem ale myślę że jak 30 kg tych suszonych owoców do 55 l beczki wsypać to będzie pełno a nawet z czubkiem. Wino ma to do siebie że jest niejako mokre. Przydało by się jeszcze ze trzy takie beczki wody dolać. Chyba ten plan jest troszkę nie wykonalny.

Jacek
No cóż wyraziłem się nieprecyzyjnie. Wcześniejszy post już wyedytowałem. Podając wagę owoców miałem na myśli ich wagę przed suszeniem. Suszu jest więc znacznie mniej.
Odpowiedz
Nigdy wina wyłącznie z suszonych owoców nie robiłem.
Tak na czuja dałbym połowę , maksimum dwie trzecie.
Tarninę w jakimś osobnym woreczku, reszta da się wyprasować do sucha.

Jacek
Odpowiedz
Biotit
teraz nie mam dostepu do moich notatek ale o ile dobrze pameitam 10ml orzechowki na 1L wina. Orzechowka byla babcina wiec do konca nie znam jej mocy ale w/g przepisu powinna miec okolo 40%alkoholu.
Orzechy w tym roku jakies takie nijakie takie. Male toto nieudane i jeszcze niewiele na gałęzi wisi.

Co do suszu to niestety tez nie mam doświadczeń. Ekstraktywność w przypadku tego wina jest zdecydowaną zaletą nie wadą - ale przesadzać nie należy czasem może wyjść niebardzo gdy zbyt ekstraktywne. Zwłaszcza jeśli jeden ze składników przeważy.
Odpowiedz
A czy dużym błędem było by zamiast nalewki wrzucić w trakcie fermentacji lub po kilka rozdrobnionych orzechów?
Odpowiedz
(06-07-2010, 13:00)Tomek1410 napisał(a): A czy dużym błędem było by zamiast nalewki wrzucić w trakcie fermentacji lub po kilka rozdrobnionych orzechów?

Nigdy nie probowałem takiego sposobu więc nie potrafie powiedzieć. Ale pomysł wydaje sie być ciekawy i warty sprawdzenia ;) Ale eksperymentowałbym raczej na małej objętości. Ponadto głóg dojrzewa znacznie wcześniej niż orzechy. Te z końca września już sie niezbyt nadają na nalewkę.
Odpowiedz
Dziś nastawiłem esencję orzechową wg przepisu: 200g orzechów, 250ml 95% i 100ml wody a pozostałe kilkanaście orzechów zamroziłem. Jeżeli nikt w ciągu 3 miesięcy nie odradzi tego pomysłu to postaram się spróbować.
Odpowiedz
No i fajnie bedziemy wiedzieć coś nowego. Twoje dokonanie Tomku bedzie miało istotny wpływ na naszą społeczność i gromadzone przez nas doświadczenia. :diabelek:
Odradzać nie zamierzam ale uczciwie napisze ze bałbym sie wrzucic do calego balonu moze lepiej obok w malej flaszy eksperyment.
Odpowiedz
Ja w tym roku nastawiłem więcej nalewki Nocino i właśnie jej dodam do portweinu. Zobaczymy co wyjdzie :tancze:
Odpowiedz


Skocz do: