16-10-2007, 12:26
Witam. Jak długo mógłbym przetrzymać zebraną dziką róże w zamrażalniku? Wiem, że najlepsza jest przemrożona, a mi chodzi o przechowanie jej w zamrażalniku przez dłuższy czas z powodów jakby to ująć "technicznych". Pozdr.
Mrożenie dzikiej róży.
|
16-10-2007, 12:26
Witam. Jak długo mógłbym przetrzymać zebraną dziką róże w zamrażalniku? Wiem, że najlepsza jest przemrożona, a mi chodzi o przechowanie jej w zamrażalniku przez dłuższy czas z powodów jakby to ująć "technicznych". Pozdr.
16-10-2007, 12:43
Zapewne dłużej niż inne owoce. Jeśli zamrożona w temp <-10stopni to myśle, że spokojnie rok wytrzyma. W końcu mamuty jeszcze teraz sie do jedzenia nadają, choć nie wiem czy ktoś próbował zrobić z nich wino
16-10-2007, 20:21
realna temperatura przy której można przetrzymywać owoce koło roku powinna wynosić mniej niż -18*C
16-10-2007, 21:23
Owszem powinna ale chyba nie do osiągnięcia w zamrażalniku takiej zwykłej lodówki. U mnie w małej lodóweczce gdzie sie musi bić owoc o miejsce z kocim żarciem jest ponizej 10 ale 18 raczej nie ma. Nie obawiałbym się jednak trzymać tam owoców tyle czasu. Nie ma co demonizować, grunt że jest zamrożone.
17-10-2007, 09:30
mam lodówke w której komora zamrażlnika jest osobno ( no lodówka taka wieża jakby postawić lodówkę na zamrażarce )
I nie mam możliwości ustawienia tempertury w zamrażalniku wyższej niż -18*C ( najniższa do osiągnięcia -24*C ) - wartości z panelu kontrolnego - potwierdzone pomiarami dokładnym termometrem rtęciowym ( laboratoryjny )
17-10-2007, 11:37
no to fajną masz lodówę. do -25 to schodziła mi tylko zamrażarka taka stara ruska wielkości sporego kufra. 20 kilo wiśni ginęło w jej przepastnym wnętrzu. Niestety odeszła na emeryture. Wiśnie przerabiam na bieżąco .
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|