26-05-2008, 20:05
... postanowili po latach zmienić stan skupienia, jak to kiedyś mawiał JerryMc.
I 21 czerwca, w ratuszu w Wesołej, o godzinie 13.00 przerabiają się na męża i żonę.
Nie rozdajemy formalnych zaproszeń, nie obiecujemy szampana, bośmy ubodzy winiarze (na obrączki pożyczyło nam młodsze dziecko) ale będzie nam bardzo miło, jak forumowicze przyjdą podtrzymać nas na duchu w tej niełatwej chwili.
(Niełatwej zwłaszcza dla LP
)
Wszelkie pytania organizacyjno-logistyczne proszę zgłaszać do Fridy, albo na moje gg. Moje PW nie działa.
I 21 czerwca, w ratuszu w Wesołej, o godzinie 13.00 przerabiają się na męża i żonę.
Nie rozdajemy formalnych zaproszeń, nie obiecujemy szampana, bośmy ubodzy winiarze (na obrączki pożyczyło nam młodsze dziecko) ale będzie nam bardzo miło, jak forumowicze przyjdą podtrzymać nas na duchu w tej niełatwej chwili.
(Niełatwej zwłaszcza dla LP
)Wszelkie pytania organizacyjno-logistyczne proszę zgłaszać do Fridy, albo na moje gg. Moje PW nie działa.







Dużo szczęścia i radości oraz mnóstwa gości przy weselnej tej okazji.
Czy ja twierdzę, że te dzieci to wspólne?
Mamusiów i tatusiów ci u nas dostatek...
