• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Miody pitne v
« Wstecz 1 … 44 45 46 47 48 … 71 Dalej »

Ratunku

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
Ratunku
redroger Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09 2008
Lokalizacja: Poznań
#1
01-09-2008, 14:12
Mam niemały kłopot od 3 lat leży dwujniak i za nic sie nie chce skrystalizować , urzyłem miodu mieszanego wielokwiat+gryka , kłopot w tym że twozy gęsta zawiesinę i nie idzie jej przecedzić bo wszystko zamula, co do smaku to niezły tyle że nikt nie chce pić kiślu. Radźcie waszmościowie !
Co z tym fantem ?
Szukaj
Odpowiedz
mamcar Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.546
Liczba wątków: 83
Dołączył: 09 2005
#2
01-09-2008, 14:15
To chyba najdluzsze zdanie na forum. Ortografia tez nie grzeszy, lezy 3 lata a Tobie az tak sie spieszy?
Szukaj
Odpowiedz
rafple Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 475
Liczba wątków: 19
Dołączył: 04 2006
Lokalizacja: Longford/Ireland
Nastrój: Ujdzie...
#3
01-09-2008, 14:26
Hmmm... skrystalizować powiadasz. Proponuję dodać miodu w znacznej ilości lub dosypać kilkanaście kilogramów cukru. Kolejny krok to porządnie schłodzić. Wydaje mi się, że jak się uprzesz to na pewno skrystalizujesz.
Pozdrawiam
Z ciekawości w którym rejonie Polski jest Pozań? Chyba pobiłeś rekord byków w jednej wypowiedzi.
Szukaj
Odpowiedz
redroger Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09 2008
Lokalizacja: Poznań
#4
01-09-2008, 14:28
Szybko wyjaśniam, co do pośpiechu to tylko dla tego, że żona mnie goni abym z tym zrobił porządek, co do ortografii to kłopoty z dysleksją jak nie sprawdzę co napisze to sie zdarzy gafę wypuścić. Poza tym raczej liczyłem na radę a nie na punktowanie rodzaju i formy wiadomości. Pozdrawiam
Szukaj
Odpowiedz
rafple Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 475
Liczba wątków: 19
Dołączył: 04 2006
Lokalizacja: Longford/Ireland
Nastrój: Ujdzie...
#5
01-09-2008, 14:33
Dysleksja nie jest argumentem (Firefox sprawdza pisownię). Miód do piwnicy w ciemne miejsce, gdzie nie będzie przeszkadzał i daj mu święty spokój na kilka lat... o ile chodzi o sklarowanie. Jeśli upierasz się przy krystalizacji, to przed schłodzeniem pogotować całość w celu odparowania nadmiaru wody.
Szukaj
Odpowiedz
redroger Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09 2008
Lokalizacja: Poznań
#6
01-09-2008, 14:41
Miód stoi w kotłowni, mogę go do chłodniejszego miejsca przenieść, co do odparowania to jest dwójniak, więc za dużo wody to chyba w nim nie ma. Nie jest dla mnie jasne, dlaczego miałbym go odparowywać. Poza tym dodam, że około 5-8 cm od wierzchu jest nieco skrystalizowany, ale widać drobne ciemno brązowe paprochy.
Szukaj
Odpowiedz
rafple Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 475
Liczba wątków: 19
Dołączył: 04 2006
Lokalizacja: Longford/Ireland
Nastrój: Ujdzie...
#7
01-09-2008, 14:53
Przepraszam. Myślałem, że zrozumiesz ironię ale się poddaję :spoko:. Na prostym przykładzie, miód skrystalizowany to taki, jaki czasem możesz kupić w sklepie (stan stały), nijak go wylać i pozostaje skrobanie łyżką. Zgaduję (choć powoli głupieję), że nie chodzi Ci o krystalizację tylko klarowanie (przeźroczysty, brak zmętnień itp).
Jeśli zaczyna się od góry klarować to znaczy, że wciąż grawitacja działa i po prostu potrzebuje spokoju. To dwójniak, a więc i tak potrzebuje wiele czasu zanim będzie czymś co sprawi radość przy degustacji.
Nie mam pojęcia jaką masz temperaturę w kotłowni (raczej skojarzenie mam z dużą), ale optymalnie byłoby go dać w miejsce, gdzie będzie około 10 stopni.
Uważaj w trakcie przenosin i nie mieszaj nim zbytnio.
Szukaj
Odpowiedz
redroger Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09 2008
Lokalizacja: Poznań
#8
01-09-2008, 15:01
Ok teraz rozumiem i dziękuje, przeniosę w chłodniejsze miejsce i niech leży. Przepraszam również za błąd w zrozumieniu, masz racje chodziło mi o sklarowanie a nie skrystalizowanie. Co do temperatury w kotłowni to 22 stopnie na pewno.
Ciekawi mnie jak długo musi on leżeć żeby sklarować i czy przez samo leżenie zniknie ta gęsta zawiesina?
Szukaj
Odpowiedz
rafple Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 475
Liczba wątków: 19
Dołączył: 04 2006
Lokalizacja: Longford/Ireland
Nastrój: Ujdzie...
#9
01-09-2008, 15:09
http://www.wino.org.pl/forum/showthread.php?tid=1949
Pierwsze od góry. Jak widzisz 5 lat, jeśli dasz mu więcej czasu to tylko zyska na smaku. Mówię o czasie jaki powinien dojrzewać, a skoro i tak musi stać, to daj mu spokój, a osady same opadną na dno. Pamiętaj, żeby zlać go jeśli na dnie pojawi się osad.
Tak przy okazji pochwal się jak zrobiłeś ten dwójniak?
Szukaj
Odpowiedz
robkiz Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.132
Liczba wątków: 15
Dołączył: 03 2007
Lokalizacja: Będzin
Nastrój: sinusoidalny
#10
01-09-2008, 15:19
Donoszę uprzejmie że zwykły exploracz tez umie sprawdzić po zainstalowaniu google narzędziowego paska. Niestosowanie się natomiast do fachowej terminologii może utrudnić komunikację. Redrogerze proces o jakim pisałeś to klarowanie a nie krystalizacja. Choć o klarownym winie mówi się iż jest jak kryształ ;)
Z mojego punktu widzenia zastosowanie się do zasad ortografii i innych obowiązujących na forum jest wyrazem szacunku dla całej społeczności (podobnie jak Ty jestem ortograficznie upośledzony).
Zanim zaś opowiemy na Twoje pytanie napisz cos jeszcze o fermentacji, warunkach przechowywania, zabiegach jakie poczyniłeś...
Słusznie obawiasz się żony ;) od jej złego spojrzenia balon potrafi pęknąć na dwoje:D

EDIT: no i tak starając się o ortograficzną poprawność zagapiłem się nieco:niewiem:
Szukaj
Odpowiedz
redroger Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09 2008
Lokalizacja: Poznań
#11
01-09-2008, 15:38
Ok było to tak:
Dwadzieścia litrów miodu mieszanego wielokwiatowego i gryczanego + tyle samo wody ,całość gotowana do spienienia ( piany nie było dużo choć niektórzy przestrzegali ze okropnie będzie się pienić ), Piana z gotowania została ściągnięta. Dodatkowo w innym garczku zrobiłem wywar z wanilji, goździków oraz kardamonu, ok 1 litra całość wlałem do gąsiora 54l dodałem drożdży winnych tokajowych (nie pamiętam ile, bo nie zapisałem przepisu, ale jestem pewny, że ilość była dostosowana do objętości). Miód zaczął pracować po kilkunastu dniach, ale nie za bardzo sie burzył. Zaniepokojony radziłem się znajomych odnośnie słabej pracy i dużej gęstości poradzili mi żebym go dotlenił. Kupiłem pompkę dla rybek i przez kilka naście dni po 2-3 H dziennie dotleniałem. Po dotlenianiu dałem mu spokój. Tak przeszły 3 lata a ja dalej jestem z gęstym miodem i nie jestem pewny, co do wyniku końcowego. Co do osadu to mam wrażenie, że żadnego nie ma, co do wrażeń czuć wyraźnie alkohol, więc chyba się udało.? Mam wątpliwości czy ta zawiesina osiądzie w postaci osadu.Może trzeba by jeszcze dolać wody i jeszcze raz dodać drożdży?
Szukaj
Odpowiedz
redroger Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09 2008
Lokalizacja: Poznań
#12
01-09-2008, 15:42
A zapomniałem dodać, że przez ten czas całość stała w kotłowni o temp ok 22 stopni.
Szukaj
Odpowiedz
redroger Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09 2008
Lokalizacja: Poznań
#13
01-09-2008, 15:46
Podajcie prosze jakis przepis na szybszy miód. Zostało mi w beczce jeszcze z 50 litrów skrystalizowanego ( i tu się nie mylę;) miodu. A nie zużyłem go jedynie dla tego, że nie za bardzo wyszedł mi ten pierwszy.
Szukaj
Odpowiedz
rafple Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 475
Liczba wątków: 19
Dołączył: 04 2006
Lokalizacja: Longford/Ireland
Nastrój: Ujdzie...
#14
01-09-2008, 15:53
Redroger, dlaczego nie poczytasz przez chwilkę? Na stronie głównej masz wiele przepisów na miody. Jeśli chcesz coś szybkiego i równocześnie niewytrawnego to polecam jak wiele osób trójniak.
http://wino.org.pl/content/view/59/88/ (przepisy)
Jeśli masz dostęp do owoców to trójniak owocowy (przepisów od groma), ostatnio modny trójniak z dziką różą (http://www.wino.org.pl/forum/showthread.php?tid=7917). Przepisów jest od diabła i troche tylko nie wiadomo czego oczekujesz, no i szybki miód to sprzeczność sama w sobie :eyes: chyba, że mowa o spacerze do sklepu.
-------------------------------------------
edit. Jeśli wyszedłby Ci ten dwójniak to połowa osób z tego forum walnęła by gąsiorem o ścianę :uff:. Chyba nie do końca zdajesz sobie sprawę z tego na co się porwałeś bez przygotowania.
Szukaj
Odpowiedz
kilis Offline
Admin Techniczny
*******
Liczba postów: 2.797
Liczba wątków: 61
Dołączył: 11 2006
Lokalizacja: wieś pod Warszawą
#15
01-09-2008, 15:54
1. Nie zaczyna się od dwójniaków, bo są trudne jak widać.
2. Zmierz balling tego miodu, bo może wcale nie przefermentował tyle ile trzeba.
3. Wstaw trójniaka owocowego (w miarę szybki) lub DR ale ta do dłuższego leżakowania.

Paweł
Szukaj
Odpowiedz
redroger Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09 2008
Lokalizacja: Poznań
#16
01-09-2008, 15:59
Coś mi się zdaje, że mnie znowu wypunktujecie, ale co to jest balling? i DR ? ( Ten DR to skrót od dzika róża?)
Szukaj
Odpowiedz
rafple Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 475
Liczba wątków: 19
Dołączył: 04 2006
Lokalizacja: Longford/Ireland
Nastrój: Ujdzie...
#17
01-09-2008, 16:10
Tak, DR to skrót od dzika róża. Balling to zawartość cukru w roztworze. Poczytaj proszę przez chwilę (dłużej niż 10 minut) stronę macierzystą i forum.
Chyba nie zadałeś jeszcze pytania na które nie ma odpowiedzi na tym forum.
http://www.wino.org.pl/forum/forumdisplay.php?fid=3
Zacznij może od tego.
Szukaj
Odpowiedz
redroger Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09 2008
Lokalizacja: Poznań
#18
01-09-2008, 16:20
właśnie zacząłem czytać ale jest tego tyle ze raczej długo zejdzie ;)
Szukaj
Odpowiedz
robkiz Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.132
Liczba wątków: 15
Dołączył: 03 2007
Lokalizacja: Będzin
Nastrój: sinusoidalny
#19
01-09-2008, 16:41
owszem, nazbierało się tego na forum. Po pewnym czasie zaczniesz odczuwać kołowaciznę ale nie przejmuj się jest to objaw prawidłowy ;)
Niestety miody to wymagający materiał i podstawowa wiedza jest konieczna. Może spróbuj zużytkować miód do win? dosładzanie win miodem, miodowina czy wina miodowe Szybciej się klaruje i dojrzewa. Bardzo dobre w smaku.
Szukaj
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Miody pitne v
« Wstecz 1 … 44 45 46 47 48 … 71 Dalej »

Ratunku


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 18-06-2025, 06:35 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa