09-01-2009, 18:31
za duzego doswiadzczenia nie mam wiec nie wiem co teraz moge zrobic
wino zrobilem wg przepisu kolegi i zawsze mu wychodzilo
czyli ok 10 litrow DR zerwanej prosto z krzaka i wymytej odcialem tylko te czarne szypolki
do odkazenia baniaka uzylem czegos co sie podpala pewnie na bazie siarki
nie wiem co to, tato dal
po tym dodalem DR i wlasciwei goraca wode z cukrem na jakies 10 litrow dalelem ok 6 kg cukru na ok 30 litrow wody
aha no z dwa dnio wczesniej rozdrobnilem troche owocow i do butelki dalem z cukrem woda i drozdzami zatkalem wata i to tez dodalem
baniak trzymam w kuchni przykaloryferze w nocy temp moze tam spadac do jakis 15 stopni, okrylem baniak kocem i izoluje od podlogi,
zadnej gwaltownej fermentacji czasami widzialem babelki w baniaku szczegolnie przy mocniejszym przesunieciu butli ale zadnych oznak zmian cisnienia na rurce
myslaem ze moze rurka jest nieszczelna ale sprawdzalem pod woda i nic nie przepuszcza,
po ok 4 tyg dodalem jeszce tylko porcje drozdzy
juz minlelo chyba z 2 miesiace
nie wiedzialem co z tym zrobic
wino kolor ma ladnu klarowne nawet jakby czuc procenty wszystkie owoce spadly na dno i miedzy nimi pelno bialego osadu podejrzewam ze to cukier sie skrystalizowal czyli chyba za zimno, nie wiem jak to pordgrzac i czy moge?
czasu juz troche minelo ale moze mozna jeszcze cos z tym zrobic, prosze o rade
aha powierzchnia wina poczatkowo miala troche pianki teraz czysciutka
wino zrobilem wg przepisu kolegi i zawsze mu wychodzilo
czyli ok 10 litrow DR zerwanej prosto z krzaka i wymytej odcialem tylko te czarne szypolki
do odkazenia baniaka uzylem czegos co sie podpala pewnie na bazie siarki

po tym dodalem DR i wlasciwei goraca wode z cukrem na jakies 10 litrow dalelem ok 6 kg cukru na ok 30 litrow wody
aha no z dwa dnio wczesniej rozdrobnilem troche owocow i do butelki dalem z cukrem woda i drozdzami zatkalem wata i to tez dodalem
baniak trzymam w kuchni przykaloryferze w nocy temp moze tam spadac do jakis 15 stopni, okrylem baniak kocem i izoluje od podlogi,
zadnej gwaltownej fermentacji czasami widzialem babelki w baniaku szczegolnie przy mocniejszym przesunieciu butli ale zadnych oznak zmian cisnienia na rurce
myslaem ze moze rurka jest nieszczelna ale sprawdzalem pod woda i nic nie przepuszcza,
po ok 4 tyg dodalem jeszce tylko porcje drozdzy
juz minlelo chyba z 2 miesiace

wino kolor ma ladnu klarowne nawet jakby czuc procenty wszystkie owoce spadly na dno i miedzy nimi pelno bialego osadu podejrzewam ze to cukier sie skrystalizowal czyli chyba za zimno, nie wiem jak to pordgrzac i czy moge?
czasu juz troche minelo ale moze mozna jeszcze cos z tym zrobic, prosze o rade
aha powierzchnia wina poczatkowo miala troche pianki teraz czysciutka