Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wędkarstwo morskie, z plaży.
#1
Interesuje mnie czy ktoś mi poleci dobrą przynęte na flądre. Oraz na skarpa i gładzicę. Szukam czegoś poza krabem bo o nie ciężko. Coś sprawdzonego bym chciał użyć.
FLĄDRE mój błąd.
Odpowiedz
#2
(03-03-2015, 19:09)luckyluke napisał(a): Interesuje mnie czy ktoś mi poleci dobrą przynęte na flondre. Szukam czegoś poza krabem bo o nie ciężko. Coś sprawdzonego bym chciał użyć.

Na "flondre" najlepszy słownik ortograficzny.
Odpowiedz
#3
Dzięki za pomoc. Tylko jak go na hak założyć :lol:
Odpowiedz
#4
W necie widziałem jak łowią w Anglii na krewetki z Tesco.
A w Bałtyku to biorą(flądry) na czerwone robaki, kawałki tubisa, śledzia czy szprota.
W WB spróbuj więc na kawałki ryb może sardeli lub nakop sobie robali mułowych zwanych Nereida.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nereidy_%28zoologia%29
Odpowiedz
#5
luckyluke, nie lepiej Ci się ustawć na rzekę? Nie długo wiosenne miesiące, gdzie w rzekach ruszy się płoć, kleń, jaż.
Odpowiedz
#6
W Irlandii pewnie jest tak jak w GB. Jak złowisz rybę w rzece to musisz ją wypuścić. A Łukasz chce mieć coś na obiad.;)
Odpowiedz
#7
No tak. Ale jak nie znajdzie nic, na co będzie brać ta flądra, to zostanie uklepać schabowego na obiad:D

(04-03-2015, 18:57)vanKlomp napisał(a): Jak złowisz rybę w rzece to musisz ją wypuścić.
Mówią, że Polak sobie poradzi;):D
Odpowiedz
#8
Powiem ciekawostke, w irlandii w rzekach, trzeba mieć zezwolenie tylko na łososie. Pstrąga możesz brać do domu. Obowiązuje okres ochronny na łososia. Niektóre odcinki rzek należą do klubów więc tam jest zakaz. Nad rzeką się wychowałem (odra) to wiem co i jak judo75 :) Interesuje mnie coś nowego, ciągnie mnie nad morze. Wyprawy na dorsza itp to zbyt proste, wiec chce z plaży. Byłem na paru zawodach ale bez szału. W ten weekend chcę pojechać, rozstawić tripoda i popatrzeć na fale;) w irlandii mam przypływy 3-4m :D czyli 20-30 metrów plaży pojawia się i znika co 6 godzin. Latem w portach możesz złowić tyle makreli ile zapragniesz. Mowa o 100-200szt w 2-3 godziny. Zamrażarka jakaby nie była to będzie za mała:D VanKlonp wiesz, flądra na obiad to musi być rekordowa :) kto wie, kiedyś może trafi się coś takiego. Trzymaj kciuki ;)
Schabowy to plan B :D
Odpowiedz
#9
Flądry wcale nie są takie złe.(mówię o rybach;) ) I nie musi być jedna. Dwie trzy to już coś.
Odpowiedz
#10
Jak będzie czym to się pochwale ;) tak jak jaguar napisał, ide do tesco :)dzięki za odzew :D
Odpowiedz
#11
W Kołobrzegu, posiedziałem kiedyś z wędkarzami łapiącymi z plaży. I oni zakładali na haki duże dżdżownice kalifornijskie.
Ale żeby coś złapali, to nie widziałem:lol:
Odpowiedz
#12
judo75! Dżdżownice kalifornijskie są małe. Oni zakładali rosówki.
Odpowiedz
#13
Może były to rasówki, ale trzymali je w pojemniku z napisem "dzdżownice kalifornijskie".
Jestem wędkarz rzeczny, i dla mnie glizdy mogą nie istnieć.
Tylko ziarno - pszenica, kukurydza i groch:)
Odpowiedz
#14
Nie kalifornijskie tylko dendrobena (łac. Eisenia hortensis) ,albo rosówki inaczej Dżdżownica ziemna (łac.Lumbricus terestris)
Odpowiedz
#15
"Rasówy" łapie latem jak są ciepłe noce, najlepiej po deszczu. Ale te się nadają na rzeke lub jezioro. W morskiej długo nie wytrzymują. Piaskówka by była lepsza może.
Odpowiedz
#16
Dendrobena jest słaba, ciągle trzeba zmieniać na nowe.
Kalifornijki są bardziej twarde i lepiej wytrzymują rzut.
Wiesz luckyluke jak byś poszukał Nereidy (byle nie Gallardo :D) to miał byś na pewno większe szanse na rybkę niż na co kol wiek innego.
Jak masz takie pływy to wystarczy na odpływie pochodzić po odkrytym dnie i gdzie zauważysz dziurki tam trzeba kopać.
A spróbuj na małże. W IR pewnie są większe niż w Bałtyku.
Odpowiedz
#17
Ja łapałem na małże ale w morzu Czarnym i Śródziemnym. Nie wiem jak w Atlantyku.
Odpowiedz
#18
Historia z zeszłego roku: Marzec,zimno i kropi ale Pojechałem specjalnie na odpływ ze szpadlem żeby coś nakopać na zawody. I tak pierwszy sztych w piasek i szpadel na pół. Dorobiłem się mega odcisków kopiąc samym metalem. Ze złości po 15min byłem już w drodze do domu. W tym roku mam wzmocniony szpadel tak wiec zobaczymy co w piachu czycha ;)
Odpowiedz
#19
(03-03-2015, 19:09)luckyluke napisał(a): Interesuje mnie czy ktoś mi poleci dobrą przynęte na flądre.

Jest taka przynęta...
Snorkeling daje najlepsze rezultaty.
Zbliż się dysketnie, starając się nie spłoszyć najbardziej interesującej cię flądry - i znienacka zademonstruj "a naked photo of a flounder of the opposite sex".
Jak mawiał znany wędkarz plażowy, Herr Otto FlicK: Zis erałses ze fląder atmost etrrrekszyn! :)

PS.
A co ty z tymi tam przywabionymi flądrami potem robisz - zjadasz je?
A, pfe... :)
Odpowiedz
#20
(04-03-2015, 19:40)judo75 napisał(a): W Kołobrzegu, posiedziałem kiedyś z wędkarzami łapiącymi z plaży. I oni zakładali na haki duże dżdżownice kalifornijskie.
Ale żeby coś złapali, to nie widziałem:lol:

Obracasz się wśród ludzi zdezorientowanych...
Dżdżownice kalifornijskie wypuszcza się do kompostownika - a nie do morza... :D
Odpowiedz
#21
Kilkanaście lat temu łowiłem z plaży w Rowach przepiękne leszcze i płocie. Zwykła gruntówka i czerwony robak jako przynęta.
Odpowiedz
#22
Łukasz może tu popytaj http://morskapasja.pl/index.php/forum/42...la%C5%BCy/
Odpowiedz
#23
I jak z tymi flądrami?
Odpowiedz
#24
Dosyć często się spotyka.:diabelek:
Odpowiedz
#25
:diabelek: aż spać nie idzie, wszystkie różowiutkie:diabelek:
Odpowiedz


Skocz do: